Frankfurt last minute

Zawsze, kiedy wybieramy się gdzieś ze starym, trzy razy upewniam się, czy mam wygodne buty. Z nim nawet spacer wygląda jak maraton, a ja na swoich krótkich nóżkach staram się za nim nadążyć. Taki mamy klimat. Takiego sobie wybrałam, takiego mam. No nie? Więc się przyzwyczaiłam.

W sobotę w końcu udało się nam wybrać na Zeil. Uzbrojona w wygodne buty, telefon i selfie stick, oglądam miasto od nowa. Czy mi się podoba? Nie jestem pewna. Ludzie się śpieszą, nie zatrzymują się nawet na chwilę. A jest ich mnóstwo. Ja oddycham i oglądam. Bo przecież jest co oglądać.


Udało nam się też w końcu dostać na Main Tower. Kolejka niesamowita. Bramki bezpieczeństwa, potem długa jazda windą. Bo Main Tower to jeden z najwyższych budynków na świecie.
Zgłodnieliśmy, ale nie chciało nam się szukać, więc weszliśmy do pierwszej lepszej restauracji o wdzięcznej nazwie "Bull&Bear". Tak naprawdę do wyboru dań było niewiele. Za to alkoholu mnóstwo. Jako, że chciałam spróbować tych niemieckich specjałów, zamówiłam specjał Frankfurtu. Kartoffel und Frankfurter Wurst.
Czy mi smakowało? Bardzo. Chociaż szczerze mówiąc spodziewałam się bardziej kiełbasy, a nie parówki. Ziemniak był świetnie podany. Pieczony w mundurku i zawinięty w sreberko. Zalany pysznym sosem. Do ziemniaka dostałam dodatkową łyżeczkę, abym mogła go wybierać. Danie syte, nie zjadłam do końca. Cena? 7.90e. Uważam, że to tanio. Do tego zamówiłam heiße Schokolade mit rum. Czyli gorącą czekoladę z rumem. Była przepyszna.
Ogólnie restaurację polecam, jeśli byście kiedyś zawitali do Frankfurtu. Obsługa błyskawiczna, przemiła. Jedzenie pyszne. Stary też zadowolony z obiadu, choć już nie pamiętam co zamówił, a jest dość wybredny. 

Po obiedzie, idziemy do metra.

-Kocia, ale się obżarłem...
-O, zobacz! Polacy! Smacznego!

Miło jest spotkać swoich na obczyźnie :)

Widziałam, że wystąpił problem z komentarzami. Spokojnie, ja je wszystkie widzę i na wszystkie odpowiem :) Dobre nocki kochani. 

211 komentarzy:

  1. No ak za 28 złotych to nie drogo, nawet u nas:)
    Czekolada na gorąco z rumem....mmmm... aż sie rozmarzyłam....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? :) Spodziewałam się ceny z kosmosu, przecież restauracja znajduje się blisko Zeil, a tu miłe zaskoczenie :)

      Usuń
    2. Pozdrawiam cieplutko! :)

      Usuń
  2. Mój mąż ma bardzo długie nogi i jego szybki marsz to dla mnie trucht. Często muszę go upominać, by zwolnił. :P Albo zaczynam biec i sam się mityguje. ;D
    Ładnie wyglądają te szklane drapacze chmur. Mogłabym mieszkać w takim mieście, lubię prędkość życia, zawsze dobrze się w tym czułam. Mam teraz porównanie z życiem na wsi i to nie za bardzo dla mnie.
    Frankfurterki to są krótkie, cienkie kiełbaski. To tutaj rzeczywiście bardziej parówkę przypomina. Ważne, że smakowało. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My mieszkamy akurat na spokojnej dzielnicy. I choć wciąż to wielkie miasto, nie chciałabym mieszkać bliżej centrum :)
      I było parówką :D no cóż, może frankfurterki im wyszły? :)

      Usuń
    2. Właśnie mąż mnie uświadomił, że dostałaś prawidłowe danie, to jest prawdziwa frankfuterka. ;D
      Pokazał mi na wiki: https://en.wikipedia.org/wiki/Frankfurter_W%C3%BCrstchen

      Usuń
    3. Faktycznie! Wyglądają identycznie, ale wychodzi na to, że to nic takiego specjalnego, bo smakowało jak zwykła parówka :D

      Usuń
  3. Jakoś brakuje mi zieleni... tak chłodno tam... mnie taki tłok, te mury, szarośc... przybiłyby to trzeba lubić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej, ale w Polsce teraz też nie jest zielono :) Mamy zimę, kochana! Już nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę Zeil wiosną.

      Usuń
    2. Chodziło mi o to ze wole drzewa niż budynki :)

      Usuń
    3. Ja zdecydowanie też :) na szczęście mieszkam na spokojnej dzielnicy, gdzie jest dużo tej zieleni i pięknych parków. Ale na Zeil mimo tego, że jest tam teraz buro i ponuro, jest bardzo czysto :) no a jednak przewija tam się codziennie na pewno kilka tysięcy osób.

      Usuń
    4. O to miło :) Człowiek w zieleni relaksuje się i jeszcze śpiew ptaków <3


      No i można złapac tam grypę ;P

      Usuń
    5. Albo cokolwiek jeszcze innego :D

      Usuń
    6. Na Kaiserstraße podejrzewam, że nie tylko to... Jednak nie będę pisać tutaj co to za miejsce, bo dość osobliwe... Jeśli masz chęć wpisz w internecie "ulica czerwonych latarni we Frankfurcie". Miłej lektury :)

      Usuń
    7. A ona rzeczywiście będzie miła? xD

      Usuń
    8. Miła być może nie, ale na pewno ciekawa :)

      Usuń
    9. Hm... tylko trafić na odpowiedni artykuł :)

      Usuń
    10. https://www.google.com/amp/s/podroze.onet.pl/ciekawe/inna-twarz-frankfurtu/xzx2gss.amp tutaj spróbuj :)

      Usuń
    11. Spróbuję ciekawa jak to smakuje xD

      Usuń
    12. Daj znać jak wrażenia :)

      Usuń
    13. No tort to to nie był :P

      Usuń
    14. Ale tak na dobrą sprawę to każde miasto ma taką swoją odsłonę

      Usuń
    15. To prawda. Tutaj to jest o tyle inne, że ta ulica znajduje się tuż przy dworcu głównym. Z jednej strony bogactwo, z drugiej strony coś tak okropnego.

      Usuń
    16. Takie dwie skrajności.... to może przerażać

      Usuń
    17. I przeraża. Nie chciałabym tam trafić nawet przypadkiem.

      Usuń
    18. Wiesz... tak na dobrą sprawę nawet w z pozoru bezpiczenym miejscu moze czekać zło

      Usuń
    19. Wszędzie może, ale jeśli możemy unikać tego zła, trzeba to robić.

      Usuń
    20. Dlatego najlepiej nie zapuszczać się w ciemne uliczki :D

      Usuń
    21. Niektrych ciągnie w te miejsca ;P

      Usuń
  4. nigdy tam nie byłam, ciekawe miasto!
    okularnicawkapciach.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Frankfurt looks amazing. I would like to visit it one day.

    New Post - http://www.exclusivebeautydiary.com/2020/02/kiehls-calendula-herbal-extract-toner_9.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Narobilas mismaka na czekoladę z rumem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc szukamy w internecie przepisu i robimy same :)

      Usuń
  7. Tam mnie jeszcze nie było. Jednak wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  8. to jedzonko i czekolada wyglądają pysznie :) lubię takie regionalne specjały :) jak to mówią "widziały gały co brały" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również je lubię :) Zresztą ja w ogóle lubię dobrze zjeść :D

      Usuń
  9. Piękne widoki, piękna z Was para :) Czekolada w rumie wygląda bardzo kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też chcę czekoladę z rumem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetna wyprawa, piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne zdjęcia, na widok Waszego jedzonka aż się oblizałam :) Ja też mam krótkie nóżki i zawsze muszę za kimś nadążać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się zawsze z tego śmieję i mówię, że kiedy Bozia rozdawała wzrost, ja stałam po rozum :)

      Usuń
  13. Lubię takie miejskie widoki. ;)
    Nie jestem fanką ziemniaków, ale takiego to bym zjadła. Tylko kiełbaski nie, nigdy w Niemczech nie skusiłam się na kiełbaskę. :P A na taką czekoladę to nabrałam ochoty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każde miasto ma swój urok :) O tak, czekolada była przepyszna.

      Usuń
  14. wow, cudowne zdjęcia! pięknie tam jest

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy tam nie byłam, ale po zdjęciach zazdroszczę! No, może oprócz jedzenia, bo jestem weganką haha
    BLOG
    YOUTUBE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała kiedyś okazję tu być - nie wahaj się ani chwili :) Co kto lubi oczywiście.

      Usuń
  16. Super zdjęcia. Trochę szaro, ale mamy teraz taką aurę pogody. W Polsce jeszcze nie spotkałam pysznej czekolady z bitą śmietaną, co najwyżej były dobre.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w Polsce chyba nawet takiej nie piłam. Dlatego wzięłam taką do spróbowania tutaj i nie żałuję :)

      Usuń
  17. Super zdjęcia :) z chęcią bym tam pojechała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo fajna relacja z wyprawy i piękne zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pozdrawiam kochana :)

      Usuń
    2. A na taką czekoladkę z rumem sama chętnie bym się skusiła. :)

      Usuń
    3. W takim razie robię nam po jednej, wpadasz? :)

      Usuń
    4. Trochę za daleko mam, ale dziękuję za zaproszenie. :D

      Usuń
    5. Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  19. Mimo złej pogody to zdjęcia fajne. I te wysokie budowle, uwielbiam widokiz takich miejsc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też :) Choć powiem szczerze, że większej frajdy się spodziewałam z Main Tower.

      Usuń
  20. Widać spacerek się udał i racja jest tam co zwiedzać :) śliczne miejsce, chociaż jeszcze nigdy nie byłam w Niemczech, ale niebawem to się już zmieni :) ale apetyczne jedzenie i w sumie w przystępnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potwierdzam, bardzo się udał :) To tylko zalążek zwiedzania. Ilości muzeów, parków, budowli nie zliczę na pewno :)

      Usuń
  21. Po takich widokach posiłek całkiem , całkiem, wygląda apetycznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak smakował :) Przesyłam cieplutkie uściski!

      Usuń
  22. Jedzonko wygląda mega smacznie:D Świetne zdjęcia!! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. Z moim wygodne buty to też podstawa :D. Ja bym tak wysoko tam nie dotarła, mam lęk wysokości :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo widoki naprawdę są imponujące :( choć właściwie tej wysokości aż tak bardzo nie czujesz. Bo na samą górę jedziesz windą, a pod tarasem widokowym jest osłona :)

      Usuń
  24. Fajnie, nawet bardzo! :) Czekolada z rumem? No zjadłabym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się :) jestem w domu, a sama sobie chęci narobiłam :D

      Usuń
  25. Uwielbiam niemieckie Wursty wszelakiego rodzaju. Miłość zaczęła się jeszcze za czasów ś.p. NRD, gdy 2 tygodnie "jechałem" na Wurtach - pieczonych, gotowanych, marynowanych i chyba pieczonych. Ale najbardziej lubię berlińskie Curry Wurst.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o tych Curry Wurst. No dla mnie byłyby za ostre, niestety. No i w sumie do tych Wurstów to ja się nie przekonałam. Wolę kartofle :D

      Usuń
  26. Aż mi ślinka cieknie. Chętnie bym skosztowała tego: Kartoffel und Frankfurter Wurst. Na miejscu na pewno wiedzą jak przygotować to najlepiej. Robiąc coś podobnego w domu, to już nie będzie to samo.

    OdpowiedzUsuń
  27. piwko widzę w dłoni podczas foci:D co to się pije?:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Budweiser czeski lagier :D Zapomniałam dodać, że tutaj nikt nie zwraca uwagi za to, że pijesz piwo w miejscu publicznym. To zwyczajnie normalne :)

      Usuń
    2. co Ty mówisz;o serio? w Polszczy to od razu straż miejska gania... nawet jak kulturlnie siedzisz w parku haha

      Usuń
    3. Serio :) Byłam świadkiem, jak było ciepło, ludzie usiedli na chodniku w kółku, wyciągnęli flaszkę i pili. Tu jest ogólne przyzwolenie społeczeństwa :)

      Usuń
  28. Nigdy tam nie byłam :) Może kiedyś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz miała okazję, nie wahaj się ani chwili :)

      Usuń
  29. hah no tak, buty to podstawa podstaw :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O wysokich butach muszę zapomnieć :D

      Usuń
    2. Coś za coś ;) dreptanie po świecie to najlepsze lekarstwo na smutki ;)

      Usuń
    3. Pewnie, że tak :) często wybieram się na spacer, jeśli mam jakiś problem.

      Usuń
  30. Miasto wygląda na mega nowoczesne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I takie jest :) Tu spotkasz wszystkie słynne marki świata. Prada, Dior, hotele Hilton i wiele wiele innych.

      Usuń
  31. O rany, jestem tu pierwszy raz ! Bardzo chętnie zabiorę się jeszcze na jakieś Twoje wycieczki. Uwielbiam poznawać nowe miejsca, super zdjęcia - a ta czekolada...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozwól, że dokończę za Ciebie - czekolada obłędna :) zapraszam więc częściej do siebie!

      Usuń
  32. Na zachodzie średnio znają się na mięsie i pieczywie :) Ciężko w Niemczech o dobry chleb i kiełbasę :) Ale cieszę się, że smakowało :)
    A z góry nieziemskie widoki :) Nie trafiliście akurat z wycieczką w te wichury?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym co piszesz o zachodzie to prawda. Mięso jest kompletnie bez smaku. O kiełbasie nie wspomnę. Na szczęście bardzo blisko siebie mam polski sklep z polską żywnością :) Akurat nasza wycieczka była kilka dni przed zapowiadaną wichurą, więc trafiliśmy na w miarę ładną pogodę :)

      Usuń
  33. Ale widoki z Main Tower! Ja bym tam nie weszła, od patrzenia na Twoje zdjęcia dech zapiera ( lęk wysokości :D ). Ziemniaczka z tym sosem bym zjadła, lubię takie w mundurkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję lęku wysokości :( ziemniaki w mundurkach są najlepsze!

      Usuń
  34. W mieście ma się wrażenie, że wszyscy gdzieś się spieszą, i ten pęd zaraża i nawet lekko stresuje. Jednak jeśli człowiek zechce, to potrafi się zatrzymać i pozachwycać tym, co niesie chwila. Jedzonko wygląda przepysznie, może za wyjątkiem parówek, co do których nie mam przekonania, ale jeśli smakowały to spoko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie każdy potrafi się zatrzymać aby dostrzec piękno chwili. Co do parówki... Okazało się, że to jednak kiełbaska frankfurterka :D

      Usuń
  35. Świetne zdjęcia! Faktycznie, jest co oglądać ;) A jedzonko, wygląda bardzo smakowicie. Fajnie, że tak miło spędziliście czas :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, tak mało czasu jest na wszystko :) dziękuję ślicznie i pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  36. Przy najmniej ruchu Ci nie brakuje , dzięki niemu . Śliczne zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie :D mam bardzo aktywnego faceta. Dziękuję bardzo :)

      Usuń
  37. Piękne miasto może kiedyś będę miała okazje je odwiedzić :)
    Buziaki:*
    Zapraszam na ostatni post -> WWW.KARYN.PL

    OdpowiedzUsuń
  38. jeśli ktoś widzi takie urokliwe miejsca na co dzień, pewnie już mu powszednieją i się tego już tak nie zauważa. Choć warto nawet czasem popatrzeć na dobrze znane nam miejsca w zupełnie nowy sposób :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto :) Ale powiem szczerze, że całkowicie rozumiem to powszednienie. Pochodzę z Polski bardzo urokliwego miejsca, które przyciąga mnóstwo turystów, a ja tak naprawdę nie widzę w nim nic ciekawego :)

      Usuń
  39. Nie wiem czy bym potrafiła żyć w takich blokowiskach,bez zieleni,ale żarcie niczego sobie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba też nie. Na szczęście mieszkam na dzielnicy, na której tej zieleni nie brakuje :)

      Usuń
  40. Świetne zdjęcia, ale tym z posiłkiem narobiłaś mi ochoty, szczególnie na tę czekoladę z rumem. Wygląda pysznie. :D

    OdpowiedzUsuń
  41. Frankfurt - bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Podoba mi się to połączenie nowoczesności z starym. Mają piękne wieżowce! Faktycznie mieliście co zwiedzac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, mieliśmy i jeszcze tyle samo przed nami :)

      Usuń
  43. Faktycznie cena jak patrzeć w Euro całkiem przyzwoite :-) Co za widok z tego budynku :-)

    OdpowiedzUsuń
  44. Przez te wieżowce, skojarzyło mi się z Nowym Yorkiem 😁
    Przyznam szczerze ,że to spotkanie z rodakami rozbawiło mnie 😁
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  45. mój narzeczony pracuje w Niemczech. jeździ tam na 2 miesiące i wraca na tydzień lub dwa. gdyby sam miał tam mieszkanie pewnie bym pojechała do niego na kilka dni i zobaczyła pierwszy raz jakikolwiek obcy kraj.

    piękne miejsce. :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo nowocześnie tam. Te wieżowce i w ogóle, brakuje mi jakiś zabytkowych budowli, ale ogólnie podoba mi się tam :) I jedzonko, chciałabym takie spróbować :)

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabytkowych budowli również tam nie brakuje, ale pokażę to następnym razem. Nie starczyło nam czasu na wszystko :)

      Usuń
  47. Chciałabym kiedyś zwiedzić to miasto. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc jeśli będziesz miała okazję, nie wahaj się ani chwili :)

      Usuń
  48. Nigdy nie miałam okazji pojechać tam, ale widzę, że warto :)
    Zapraszam :)
    ania-el.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Frankfurt nad Menem...mam koleżankę jeszcze z lat szkolnych, która tam mieszka i zaprasza,zaprasza...może w końcu ją odwiedzę :)

    OdpowiedzUsuń
  50. Ciekawe miasto, a zdjęcia zrobiłaś wspaniałe!!!
    Pozdrawiam bardzo gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  51. ojej, nie byłam nigdy we Frankfurcie, a powiem szczerze, że ten Main Tower mnie bardzo ciekawi! i jedzenie też smacznie wygląda ;o

    OdpowiedzUsuń
  52. Muszę przyznać, że miasto robi wrażenie :D

    OdpowiedzUsuń
  53. "Ze starym" hahahaha... Ładne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  54. Dobrze jest podróżować jeśli się lubi :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Piękne widoki :) Życzę jeszcze więcej podróży :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  56. Piękne miasto ,i oczywiście rewelacyjna fotorelacja ! :-)

    OdpowiedzUsuń
  57. Najważniejsze to nadążać nawet na krótszych nogach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często wygląda to tak, że krzyczę za nim, aby się zatrzymał :D

      Usuń
  58. Ale mam teraz ochotę na jakąś dalszą podróż. Strasznie zazdroszcze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc też bym się wybrała coś w dłuższego. Centrum Frankfurtu mam tylko 7km od siebie :) jeszcze chwila i mi spowszednieje :D

      Usuń
  59. Jeszcze nigdy nie byłam we Frankfurcie. Świetne fotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  60. Zawsze najbardziej z podróży lubię oglądać zdjęcia… jedzenia :D :D Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  61. Jedzonko wygląda wybornie mniamm :) Ja niestety nie miałam tej okazji odwiedzić tego miejsca, aczkolwiek jest zapisane na mojej liście ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Lubię zwiedzać miasta ;) Frankfurt uchwycony przez Ciebie na zdjęciach robi wrażenie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  63. Świetny wpis, aż wybrałabym się do Frankfurtu! Ten dialog na końcu poprawił mi humor na cały dzień :D

    Carrrolina Blog-klik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Frankfurt zaprasza :) Cieszę się, że udało się poprawić Ci humor :)

      Usuń
  64. Zazdroszczę takie wypadu. Jednak mam wrażenie, że teraz większość miast jest szare i ponure.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Teraz ludzie stawiają na budynki nie na zieleń...

      Usuń
  65. Widok z Main Tower musi być niesamowity. Wygodne buty podczas zwiedzania to podstawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze słowa jak znalazłam się na górze: "stary, jak pięknie!" :)

      Usuń
  66. Dziękuję za te piękną wycieczkę - widoki super, jedzonko też może być ;). Ta kawka wygląda smakowicie, i ta bita śmietana, za alkoholem w kawie nie przepadam.
    Jaki tam stary? Do starego jeszcze mu trochę brakuje ;) Świetna z was para. Teraz przynajmniej wiem, która to ty, bo ostatnio gdy byłaś z siostrą musiałam się domyślać :D. Buziole 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie kawa kochana, tylko czekolada :) A ten "stary" to tak trochę pieszczotliwie :D Buziaki kochana 😘

      Usuń
  67. Niestety również nie byłam, ale wygląda tam pięknie. Może kiedyś... ;)

    OdpowiedzUsuń
  68. Chyba się poczułam głodna. A ta czekolada to już jakaś mega rozpusta smakowa :)

    OdpowiedzUsuń
  69. Świetna fotorelacja :D Muszę przyznać, że czekolada z rumem narobiła mi smaka ;p
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  70. Jak zwiedzam miasto, to zawsze szukam jakiegoś wysokiego budynku, wieży kościelnej, czy coś :) - najbardziej lubię właśnie taki widok z góry!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, bo wtedy widać wszystko jak na dłoni :)

      Usuń
  71. Nigdy nie byłam we Frankfurcie, a chętnie zobaczyłabym coś nowego, chociaż patrząc na zdjęcia widzę, że to takie trochę "szklane miasto". ;) Ale bym wypiła dobrą gorącą czekoladę! ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z jednej strony szklane, z drugiej pełne cudów :) Można zobaczyć i spotkać tam wszystko :)

      Usuń
  72. Widać, że wycieczka udana :) A swoich spotkać na obczyźnie- bezcenne :)

    OdpowiedzUsuń
  73. Dziękuję za ten podróżniczy post, chętnie przeniosłam się wirtualnie choć na chwilkę gdzieś dalej🤗
    Słonecznie 🌤️ życząc miłego całego nowego tygodnia🙋🌷🧁☕🧡

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każde odwiedziny i każdy komentarz. Szukam stałych czytelników, więc z miłą chęcią odwiedzę Wasze blogi :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © Factory of memories , Blogger